"Zjedzmy się nim wstanie dzień - do ust podnoszę Cię...
Tobą żywię się - Ty dojrzała śmiejesz się!
Noc rozbiera nas, księżyc ostrzy Twoją Twarz...
Trawy wiejskich łąk sieją dziką woń,
księżyc ostrzy Twoją twarz. Dojrzała śmiejesz się...
Nim w oczy zajrzy głód, białe przyjdą dni
na tej Ziemi. Zjedzmy się - do ust podnosisz mnie..."
Śliczna piosenka... szkoda, że takie kiepskie skojarzenia... ;)
Tobą żywię się... czyż nie?
Bilansując...
Kobieta przez całe swoje życie dźwiga więcej niż nie jeden mężczyzna...
...albo każdy.
Jak sie pisze "nie jeden"? :)
Czytałam "Myszy i ludzie" Steinbeck`a...
oglądałam "Myszy i ludzie" Sinise`go...
inspirowana "Myszy i ludzie" Myslovitz.
Morał? Pownieneś sam zabić swojego 'psa', nie pozwolić, by zrobił to za Ciebie ktoś inny... I jeszcze coś- warto mieć marzenia...
Dziś Hannibal, bo jak mowie, ze jeszcze nie widzialam, to kazdy ma taki dziwny grymas na twarzy... wiec pewnie to trzeba zobaczyc?
"
dusza opuszcza ciało
jak uczeń wyskakuje przez szkolne drzwi
n a g l e
r a d o ś n i e
"
O pewnych rzeczach sie po prostu nie pisze... ja napiszę.
Czasami trzeba podniesc wzrok i powiedziec "zegnaj..."
Odwrocic sie i delikatne wytrzec lezke, ktora splywa po policzku...
Nie winic sie wiecej...
Nie pytac 'dlaczego?'...
Odejsc z garstka milosci w sercu...
...i zawsze tulic zimna do siebie, udajac, ze jest pelna ciepla.
Zawsze kochac...
Rowniez na zle... Przede wszystkiem.
ILY, M...
Pamietaj...
Dzis nie powiesz mi 'dobranoc'...
Nie bedziesz trzymal za reke, kiedy bede zasypiac...
Nie sadzialam, ze tak bardzo Cie kocham...
Jest we mnie tyle odczuc, uczuc i emocji...
Tyle tesknoty...
...faceci sa fantastyczni...
;)
(nawet nie wiem jaka mamy dzis date)