Archiwum 05 listopada 2004


lis 05 2004 not alone...
Komentarze: 2

Dobre. Po prostu dobre... Z reguly nie lubie thrillerow- mam puls jak w stadium przedzawałowym. :) Bez kogoś, w kogo moge wtulić przestaszone oczy, taki film nie ma u mnie racji bytu....  Gothike obejrzalam (sama!) chyba tylko dlatego, ze mialam dosc nietrafione pojecie o tematyce filmu.. Trudno sie dziwic. W koncu nie znalam nawet gatunku.... a tytul kojarzyl mi sie z jakims sredniowieczem. :) Tak to jest jak sie mieszka w malej miescinie... z prymitywnym kinem, co go ciagle zamykaja i odmykaja... Przemilcze juz fakt, ze nasze kino ma bardzo "świeży" repertuar... Generalnie jak film pojawi sie w juz formie VHS, to u nas pojawia sie plakat o absolutnej nowosci. :) Ale ja lubie to miasto... Taka moja  anima mundi... mozna by rzec.  Z Golemem juz sobie powoli radze... Byl niemym gliną. ;-) Czy wirtualne korepetycje wchodza w gre?...   

nescafe : :