gru 20 2004

akwarium...


Komentarze: 2

Napisałam notkę. O śmierci. Pobyła tu trochę. Potem uznałam, że dotyka spraw zbyt świeżych i zbyt okrutnych. Notki nie ma- jak widac... Nie chce mi się pisać. Zamiast- Myslovitz...

Przez kilka chwil
jak puste pudełko na oślep w tym zgiełku, wiem

wybacz, że dotyczy to mnie
przez kilka słów, przez łzy na sukience i oczy zamknięte wiem...

zbyt dużo chcę
a gdy widzę tę próżność jest już za późno, wiem

wybacz, że dotyczy to mnie
i nie wiem czy wiesz, przy zapalonym świetle czasem czuję się bezpieczniej
więc powiedz czy takiego mnie chcesz...


nescafe : :
23 grudnia 2004, 09:12
Dotykanie śmierci musi być bolesne. Ale co ważniejszego w życiu? Może masz jakąś wyciętą notkę o miłości? Albo co...
miniaa
20 grudnia 2004, 21:52
Dałaś to co chciałaś ;) Ale jeżeli notka o śmierci była dobra, to czemu by nie dodac jej znowu?? Zresztą rób co kcesz :) Pozdrawaim :* i odzwiedź mnie :)

Dodaj komentarz